Pierwszy literacki spacer po Bychawie z pisarką Moniką A. Oleksą! Relacja
Tyle ciepłych słów pod adresem uroków Bychawy, malowniczości i piękna zamkowego wzgórza, miejsc z historią, gościnności mieszkańców, a także smaku ryby w restauracji „U Saszy” już dawno, my-bychawianie, nie szeliśmy. Choćby dla tego świeżego i obiektywnego spojrzenia na nasze miasto oczyma Gości warto było wziąść udział w wydarzeniu.
Spacery literackie z pisarką Moniką A. Oleksą zostały zainicjowane przed laty przez Fanklub twórczości Moniki A. Oleksy. Warto wspomnieć, ze prezesem fanklubu jest bychawianka Dorota Szczepańska. Literackie spacery odbyły się już w Lublinie, Nałęczowie, Kazimierzu Dolnym, Świerżach nad Bugiem i Dąbkach czyli tam gdzie dzieją się “książki” pisarki. W tym roku na listę spacerów została wpisana również Bychawa. W słoneczną sobotę, 16 września 2023 r. do Bychawy przyjechali z różnych stron Lubelszczyzny fani twórczości Oleksy. W role przewodników po mieście wcielili się “uczniowie” Bychawskiej Szkoły Pisania czyli grupy szlifującej swój warsztat w bychawskiej bibliotece pod kierunkiem pisarki Moniki A. Oleksy. Spacer rozpoczął się w kawiarni “Złota Lira”, gdzie można było się rozgościć, wypić kawę, herbatę, ucieszyć widokiem osób dawno niewidzianych, poznać się, pobyć, porozmawiać… Jak napisała szefowa Fanklubu: gwar rozmów brzmiał niczym miła sercu melodia, a nogi nie mogły się doczekać Drogi, która miała stać się Świadkiem naszego zadziwienia i naszych małych odkryć.
Spacer wiódł śladami utworów zebranych w książce „Opowieści o Bychawie”, wydanej przez Bychawskie Towarzystwo Regionalne jako prezent w 480 rocznicę lokacji miasta. I tak: Monika Kaproń patrząc na mural przy SP ZOZ opowiadała historię bychawskich partyzantów. Teresa Tracz wspominała sylwetkę ks. Antoniego Kwiatkowskiego, proboszcza Bychawy w latach 1900-1923, wielkiego społecznika i wybitnego kapłana naszej ziemi. Podczas przystanku przy synagodze, Ewa Nieściór ze szczegółami opowiedziała o czasach, kiedy w Bychawie mieszkało wielu wyznawców judaizmu. Właściciel bożnicy pan Antoni Wieczorkiewicz pozwolił zajrzeć do środka, obejrzeć pozostałości polichromii, zadumać nad wielokulturową przeszłością miasta. Gdy drzwi bożnicy zamknęły się za grupą spacerowiczów Barbara Cywińska, na fali opowieści przeniosła wszystkich do dawnych bychawskich kawiarni i restauracji. Po czym grupa skierowała swoje kroki prosto do piekarni Państwa Kowalskich, żeby posmakować legendarnej bułką z cukrem i posłuchać opowieścią Pana Janusza Kowalskiego o losach piekarni, dawnych wypiekach i o mące, z której chleb nie pleśniał, a ciasto trzeba było wyrabiać kilka godzin a nie, jak obecnie, kilka minut. Kolejny przystanek na trasie spaceru to nieczynna już kuźnia Żmindów, gdzie kiedyś podkuwano konie, o czym opowiedział bychawski przewodnik, Marek Kuna. W kościele, na własne oczy można było zobaczyć tablice poświęcone fundatorom i właścicielom Bychawy oraz usłyszeć opowieść Doroty Szczepańskiej o podziemnych grobach i korytarzach, które podobno nadal istnieją i prowadzą pod zalewem Podzamcze aż do ruin bychawskiego pałacu. Jeszcze przy kościele (bo stamtąd był najlepszy widok) Teresa Tracz opowiedziała o tzw. Rogalcu, gdzie spędziła dzieciństwo a Danuta Hanaj o zakładzie fotograficznym Hanaja. Po czym na zamkowym wzgórzu wszyscy liczyli na spotkanie z duchem Białej Damy a także odnalezienie wejścia do podziemi pałacowych. Tutaj też był czas na pamiątkowe zdjęcia i chwilę odpoczynku. Ostatnim punktem wędrowania była restauracja „U Saszy”, gdzie czekały na nas zimne napoje. Tam, też zostały wręczone nagrody za udział w konkursach. Tak, oto, spacery literackie zostały wpisane w ofertę wydarzeń Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bychawie. Kolejny spacer już za rok!
Dziękujemy Fanklubowi twórczości Moniki A. Oleksy i księgarni VERKO oraz Bychawskiemu Towarzystwu Regionalnemu za współorganizowanie tego wydarzenia, gościom za chęć wspólnego z nami poznawania Bychawy. Kawiarni artystycznej „Złota Lira” w Bychawskim Centrum Kultury oraz restauracji „U Saszy” dziękujemy za dobry początek i koniec spaceru.
O spacerze słów kilka napisała Monika A. Oleksa: https://www.facebook.com/monika.a.oleksa/posts/pfbid0298FZLms33Y3graDVsy7wnaB8N7VFFQsnj68nJ2wtiyKMwoK4DQhweaSFQZtj5ixTl
Fot. Elżbieta Wawer